Bóle głowy

Witam.
Mam 56 lat. Mój problem dotyczy bólu głowy zlokalizowanego w okolicy potylicy. Ból pojawia się co jakiś czas. Jest to ból nagły i chwilowy ale bardzo silny niemal paraliżujący /jakby zwarcie/. W trakcie pojawienia się nie jestem w stanie coś powiedzieć lub w trakcie ruchu nadal sie poruszać. Na szczęście trwa to bardzo krótko. Ból pojawiał się mniej więcej w środkowej części potylicy.Od jakiegoś czasu ból w tej części jakby ucichł nie wiem na jak długo ale od pewnego czasu pojawił się w okolicy potylicy po stronie lewej. Jest to ból dość ostry krótki na zasadzie zwarcia. Taki objaw mnie niepokoi. Czy nie jest to zwiastun jakiejś choroby?CZy są to może nerwobóle? Niedługo będę miała robione RM głowy z innego powodu czy o takich zaburzeniach powinnam również powiedzieć lekarzowi radiologowi?

Sławomir

Neurolog

Sz.P. Anno,

Ból tego typu często wiąże się z patologią szyjnego odcinka kręgosłupa. Wskazane jest badanie RTG tej części kręgosłupa. O ile wykonuje Pani badanie MR głowy, to możnaby pomysleć o rozszerzeniu badania MR o opcję naczyniową, tzw. angio-MR, dzięki czemu wykluczy się zmiany naczyniowe w głowie. O ile badania te nie wykażą zmian, o czym powinien po zbadaniu Pani i przeanalizowaniu wyników zadecydować neurolog, to można będzie podjąć leczenie. W przypadku ujemnych wyników ( gdyby prześwietlenia nie wykazały żadnych zmian )- proponowałbym rozważenie metod leczenia refloksoterapią ( akupunktura, elektroakupresura ).

Serdecznie pozdrawiam,

dr n. med. Sławomir A.P. Graff
specjalista neurolog

www.neurolog.bielsko.pl