Dwa objawy bez związku ze sobą?
Panie Doktorze pisałam do pana jakieś 2 miesiące temu, przypomnę tylko, że mój problem dotyczy. Nie chcę nadwyrężać Pana dobroci, ale Pan udziela wyczerpujących informacji. Mam nadzieję, że i tym razem mi Pan odpisze.
Na początku piekła mnie powierzchnia boczna uda w prawej nodze. Wszystko zaczęło się wczasie gdy mocno przybierałam na wadze i miałam siedzącą stresującą pracę. Byłam u neurologa, stwierdził, że mam naruszony nerw boczny uda, dostałam serię zastrzyków z wit B i lek Neurolipion. Dolegliwości ustąpiły, Jednak w ślad za tym, zaczęły mi niemożliwie dokuczać łydki, czuję w nich "bulgotanie" uczucie jakby skakały w nich pęcherzyki, teraz już wiem, że to fascykulacje. Dużo sie o tym pisze w Internecie, ale nikt nie podaje ich pochodzenia.
Sypiam normalnie, mam tyle samo energii co zwykle, badania podstawowe i OB idealne, RTG kręgosłupa idealne. Nastraszono mnie wśród znajomych, że to są wczesne objawy stwardnienia rozsianego, jestem przerażona i coraz gorzej przez to funkcjonuję. Mój tryb życia jest raczej mało intensywny jeśli chodzi o ćwiczenia, od zeszłego roku przytyłam 20 kilogramów.
Wróciłam do neurologa, dostałam tym razem Polfilinę i znowu Neurolipion, Neurovit przyznaję, że po serii tych leków troche odpuściło na chwilę. Jednak każdorazowo gdy zakładam bardziej dopasowane ubranie, zaraz kolejne dni są niemożliwe. Poszłam na prywatne badanie MRI głowy bo czeka się na to bardzo długo- wszystko w porządku, żadnych zmian. Wiem, że posiłkowanie sie informacjami z Internetu to nie do końca dobry pomysł, moje dolegliwości nie sa bolesne, ale nie pozwalaja przestac myśleć, że cos się dzieje. To, co wycztyłam i co mówi mój neurolog przypomina syndrom łagodnych fascykulacji, mononeuropatię obwodową, bądź inne powazne choroby, o których nawet nie chcę mysleć. Czy to pieczenie uda i fascykulacje w łydkach w ogóle są ze soba połączone? Jedno przyszło zaraz w ślad za drugim. Trwa już ta historia tyle miesięcy, że nie wiem czy to w ogóle się skończy, planowałam 2 ciąże, a w tej chwili nie wiem czy moje zdrowie na to pozwala. Bardzo się boję, że to jednak początek jakiegos procesu zwyrodnieniowego. Bardzo proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam
Odpowiedź Eksperta:
Neurolog
Sz.P. Cleverka,
Związek pomiędzy zesp. Rotha na który Pani cierpiała i parestezjami, jakich zapewne później zaczęła doświadczać jest jeden : to otyłość. Trzeba leczyć się u endokrynologa, dietetyka i rehabilitanta.
Pozdrawiam serdecznie,
dr n.med. Sławomir A.P. Graff
specjalista neurolog
www.neurolog.bielsko.pl
Porady Eksperta
Jeżeli w naszej bazie brakuje
odpowiedzi na Twoje pytanie
zapytaj naszego Eksperta