Naczyniak wątroby

Pytanie dotyczy: wątroba, naczyniak

Witam, Jestem kobietą, mam 29 lat. Chciałam prosić o poradę. Firma w której pracuję wykupuje mi abonament w prywatnej przychodni. Odczuwałam bóle brzucha i kłucie w wątrobie. Po USG lekarz stwierdził zmiany o powierzchni ok 4cm*2cm*1,5cm, które "przypomina naczyniaka". Lekarz zalecił mi tomografię w celu potwierdzenia, ze jest to naczyniak a nie złośliwy rak wątroby. W przeszłości miałam ostre zapalenie nerek, co pewnie nie jest powiązane ze zmianami w wątrobie. Jednakże babcia i dziadek zmarli na raka a młodsza siostra miała raka jajnika. Ze względu na fakt, że abonament w prywatnej placówce nie pokrywa kosztów tomografii udałam się do lekarza NFZ z prośbą o wydanie skierowania na tomografię. Lekarz odmówił i powiedział, że mogę przyjść za kilka miesięcy na USG. Uważam, ze płacąc co miesiąc skłądki na NFZ i ze względu na fakt, że przed wizytą u onkologa ostatni raz z NFZ-u korzystałam w 2004 roku a od tej pory leczyłam się w placówkach prywatnych/zagranicą płącąc co miesiąc składki na NFZ, mam prawo do profilaktycznego badania, tym bardziej, że guz został już wykryty. Czy mogę prosić o poradę? Czy powinnam iść na to badanie prywatnie? Czy zignorować guza wątroby i nic z tym nie robić? Bardzo zależy mi na obiektywnej opinii. Dziękuję.

lek. med. Eustachiusz Gadula

chirurgia ogólna, rehabilitacja, medycyna naturalna

Pani Emilio,
chcę Panią poinformować, że w świetle najnowszych badań naukowych obciążenia genetyczne dziedziczymy tylko w 5%-tach przypadków. Natomiast w 95%-tach stan naszego zdrowia zależy od naszych przekonań, jakości żywienia, warunków środowiska (rodzinnego, jakości miejsca zamieszkania, środowiska pracy i naszego stylu życia.Proponuję zapoznać się z filmami You Tube na ten temat m.in. Bruce Liptona, Grega Bradena i innych.
Natomiast jeśli chodzi o tomografię komputerową wątroby, to ma Pani pełne prawo domagać się o skierowanie na nią od lekarza rodzinnego. Jest to jego obowiązek lekarzy rodzinnych, choć na ogól czynią to niechętnie. Innym wyjściem jest poproszenie także lekarza rodzinnego o skierowanie do gastrologa. Tego w Pani sytuacji odmówić nie może. Oczywiście ta zmiana nie musi oznaczać niczego groźnego, ale sprawę należy wyjaśnić.
Z okazji Świąt Wielkiejnocy życzę Pani dużo zdrowia.

Serdecznie pozdrawiam
Eustachiusz Gadula