Niezrośnięty łuk krzyżowy kontra dna moczanowa

Pytanie dotyczy: łuk krzyżowy, dna moczanowa Milurit

Witam serdecznie. Mój problem dotyczy straszliwego bólu kolan i postawionych dwóch diagnoz. Pierwsza diagnoza została postawiona ok.12 lat temu, gdy byłam w liceum. Bolały mnie kolana-czasem oba jednocześnie, a czasem tylko jedno-różnie. Zgłosiłam się do ortopedy, gdyż utrudniało mi to udział w zajęciach w-f'u. Lekarz na podstawie zdjęć krzyża i kolan stwierdził, że mam niezrośnięty łuk krzyżowy i stąd ten ból. Zostałam wtedy skierowana na fizjoterapię. Ból dokucza mi do dziś. Nie jest to ból, który towarzyszy mi co dnia, aczkolwiek, jak już się pojawi, to nie śpię po nocach. Drugą diagnozę postawiono całkiem niedawno, na podstawie wyników moczu. Zrobiłam je tylko raz i miałam nieznacznie podwyższony kwas moczanowy. Na tej podstawie lekarz stwierdził u mnie dnę moczanową i przepisał Milurit. Moje pytanie brzmi, czy to możliwe, żeby to była dna? Nie chcę brać do końca życia leków, które być może wcale nie są mi potrzebne. Ból pojawia się różnie. Dzisiejszej nocy pojawił się pierwszy raz od jakiegoś pół roku. Czasem bolą mnie dwa kolana naraz. Choć wydaje mi się, że aż tak nie bolały mnie nigdy. Przeszkadzały mi tylko, gdy próbowałam kucnąć, bądź wstać. A teraz boli podczas leżenia, gdzie jest przecież odciążone. Jakby bolały mnie dwa, to nie widzę szansy, żebym mogła wstać. Czasem mam wrażenie, że jest tam jakiś obrzęk w środku i mam wrażenie, że jakbym wyprostowała całkiem kolano, to już bym go nie zgięła. Ból czasem trwa kilka dni, czasem w ciągu dnia, w miarę upływu czasu zmniejsza się i znika. Nigdy nie wiem, kiedy się pojawi i kiedy zniknie. A najgorsze, że nie pomagają tabletki przeciwbólowe. Nie zmniejszają bólu nawet w minimalnym stopniu. wypróbowałam już ketonal i ibum. Proszę o pomoc, bo nie chcę spoufalać się z lekarzem ortopedą, ale chciałabym, żeby skierował mnie na jakieś zdjęcia, żeby wykluczyć inne możliwości, a nie stwierdzać chorobę na podstawie jednych wyników z moczu.

lek. med. Eustachiusz Gadula

chirurgia ogólna, rehabilitacja, medycyna naturalna

Pani Aniu,
bóle kolan jakie odczuwała Pani w latach szkolnych mogły być związane z tzw chorobą Osgood-Schlattera, typową dla tego wieku), ale także z chorobą reumatyczną, czy nawet z uszkodzeniem łękotek. Innym powodem bólów dolnego odcinka kręgosłupa, ale także kończyn dolnych, a więc i stawów kolanowych mogła być opisywana u Pan wrodzono wada dolnego odcinka kręgosłupa (dosyć częsta i niezbyt groźna) w postaci upośledzonego zrostu łuków dolnego odcinka. Natomiast niewielkie podwyższenie poziomu kwasu moczowego nie upoważnia do rozpoznania dny. Także najczęstsze dolegliwości w przebiegu dny wyglądają inaczej.

Podstawą rozpoznania w Pani przypadku powinno być badanie USG i Rtg obydwu stawów kolanowych, połączone z konsultacją doświadczonego ortopedy. Zanim zostanie ustalone bardziej prawdopodobne rozpoznanie, niż to dotychczasowe proponuję rozpocząć systematyczną rehabilitację ruchową na rowerze stacjonarnym z niewielkim obciążenie i/lub na wrotkach starego typu ale tylko w pozycji siedzącej.

Pozdrawiam serdeczne
Eustachiusz Gadula