Podzielona główka dziecka

Witam, mam pewnien problem z dzieckiem. Syn ma 8 miesięcy, urodził się z małym ciemiączkiem 0,5x0,5 z obwodem głowy 39 cm. Obecnie ciemiączko zarośnięte - obwód głowy 47 cm. Głowa wygląda jakby podzielona na 2 części - przednią i tylną a między nimi jakby założona "wciśnięta" opaska (tak jak noszą dziewczynki). Trochę niepokoi mnie ten wygląd - jest taka wyraźnie wklęsła linia dzieląca te dwie części głowy. Czy na ten wiek obwód głowy jest prawidłowy?

Sławomir

Neurolog

Sz.P. Agnieszko,

Rzeczywiście Pani Agnieszko parametry anatomiczne głowy syna
wykraczają poza normę. Podobnie jak przy urodzeniu również i obecnie obwód
główki jest o 2 cm za duży w stosunku do przeciętnego wymiaru zdrowego
dziecka w tym wieku. Kształt czaszki świadczący o przedwczesnym zarastaniu
jej szwów wskazuje na rozwijanie się tzw. czaszki łódkowatej. W schorzeniu
tym należy wykluczyć współistnienie innych zmian kostnych poza czaszką oraz
wady serca. Zazwyczaj rozwój intelektualny przebiega w granicach normy. Znam
osobę, która z tym schorzeniem jako rencista żyje w wieku ok. 50 lat, ale
musi stale stosować leki psychotropowe. Właściwe leczenie czaszki łódkowatej
wymaga postępowania neurochirurgicznego w wieku dziecięcym. Wszelkie
schorzenia z tej grupy tzw. kraniosynostoz zagrażają powstaniem wzmożonego
ciśnienia śródczaszkowego i uszkodzeń nerwu wzrokowego gdy nie zlikwiduje
się przyczyn wodogłowia w okresie rozwojowym. Groźnymi objawami tworzących
się możliwych powikłań u dziecka ze zdeformowaną czaszką są : bóle głowy,
wymioty i tarcza zastoinowa, której obecność może wykluczyć okulista
wziernikując dno oka oftalmoskopem. Syn wymaga nadzoru neurologa dziecięcego
i przynajmniej konsultacji neurochirurgicznej.
O ile przebieg dalszego rozwoju pod kontrolą znormalizuje się
samoistnie, co nie jest wykluczone, to leczenie może okazać się zbyteczne
gdy nierówność czaszki wyrówna się dzięki prawidłowemu żywieniu i
wykluczeniu współobecności innych chorób.
O ile podane przez Panią wymiary dotyczą ciemiączka małego, czyli
zlokalizowanego między kośćmi ciemieniowymi, a potylicznymi, to raczej nie
ma powodu do niepokoju. Gdyby natomiast duże ciemiączko zlokalizowane
pomiędzy kośćmi czołowo-ciemieniowymi okazało się za małe aż do wymiaru pół
cm średnicy przy urodzeniu - w jego przypadku, to wówczas można niestety
myśleć o kraniosynostozie, gdyż duże ciemiączko powinno mieć wymiar 2 x 2 cm
przy urodzeniu i zarastać dopiero ok. 14 - 16 miesiąca po urodzeniu.

Serdecznie pozdrawiam,
dr n.med. Sławomir A.P. Graff
specjalista neurolog
www.neurolog.bielsko.pl