Rozpoznanie padaczki - opis indywidualnego problemu oraz wyniki badan

Witam Panie Doktorze.
Pisze do Pana z uwagi iż byłem już u dwóch specjalistów i ich tezy na temat mojej padaczki nie są jedno znaczne. Ja również ze swojej strony chyba nie powiedziałem wszystkiego lekarzom gdy mnie pytali ponieważ za pierwszym razem gdy miałem atak (toniczno-kloniczny) w zespole pogotowia była kobieta i ciężko było mi o tym mówić. Otóż ataki miałem dwa w odstępie 19 dni i wyglądały następująco :
Po grze na komputerze położyłem się w ciemnym pokoju i jak to bywa w wieku 20 lat zacząłem masturbacje... dlatego Panie Doktorze tak ciężko mi o tym mówić. Często podczas masturbacji drętwiała mi ręka jednak po chwili wracała do normalnego stanu, jednak za pierwszym jak i za drugim razem zaczęła mi "tańczyć" wyginać się i wiedziałem ze coś jest nie tak. W domu była tylko moja mama i na szczęście zdołała mi pomoc. Następnie upadłem na ziemie i straciłem przytomność. Miałem drgawki, szczękościsk i chwilowo nie oddychałem. Nastąpiły także wygięcia kończyn w łuk... czyli wszystko tak jak z opisami ataków padaczki. Drugi atak wyglądał identycznie i też nastąpił podczas masturbacji po tym właśnie skurczu w ręce. Za pierwszym razem leżałem w szpitalu za drugim zostałem wypuszczony. Miałem zrobione wszystkie badania głowy które wyszły pozytywnie. Zostały wykonane badania EEG po pierwszym napadzie po ataku a także po deprywacji snu. Wszędzie wyszedł wynik pozytywny. Wiem ze to jeszcze nic nie znaczy. Wynik badania 1 :
Zapis wykonany w czuwaniu. Zapis zróżnicowany przestrzennie. W odprowadzeniach potylicznych dominuje czynność alfa 11 Hz o amplitudzie do 40 mV, natomiast w okolicach czołowych dominuje szybka czynność beta. RZ obecna. FS i HW bez wpływu na zapis. Zapis prawidłowy. Zapis drugiego badania po deprywacji snu jest identyczny zmienia się tylko "o amplitudzie do 35 mV" i badanie po ostatnim ataku wygląda identycznie lecz "dominuje czynność alfa 10,5 Hz" i do 40 mV.
W swoim życiu zajmuje się grą w piłkę nożna i to właśnie wpisano mi jako przyczynę oraz grę na komputerze, jednak to nie były czynności poprzedzające atak w obu przypadkach. Byłem u prywatnego lekarza który także potwierdził ze być może to padaczka i mam przepisane leki Timonil 300 retard. Często miewam bule lędźwiowe oraz szyi co także wpływa na takie ataki podobno. Chciałbym aby Pan ocenił tą sprawę i dał mi rady dotyczące dalszego życia czy leczenia. Także czy fakt o tym ze ukryłem to jest istotny ponieważ odczuwam że wszystkie te problemy zaczęły się od ręki i są wywołane przez nią. Dziękuję za odpowiedz. Pozdrawiam

Sławomir

Neurolog

Sz.P. Mogli,

Opis choroby nie wyklucza możliwości istnienia u Pana tzw.marszu jacksonowskiego ( rodzaj padaczki ). Pewnym potwierdzeniem tej choroby mógłby być wynik badania video-EEG i MR głowy. W obecnej sytuacji można zakładać, że napady mogą mieć charakter inny - rzekomopadaczkowy. Ze względu na powtarzającą się przyczynę napadów, należałoby dążyć do jej eliminacji.
Zachowania autoerotyczne u osób o określonym światopoglądzie idealistycznym powodują konflikt psychiczny i wyrzuty sumienia oraz poczucie winy. Ten dyskomfortowy stan może owocować napadami rzekomopadaczkowymi,które mają pewne znamiona reakcji histerycznej. Aby usunąć ten problem potrzebna jest pomoc duchowa i psychoterapeutyczna. Celowe jest stosowanie zaleconego leku co najmniej do czasu uzupełnienia diagnostyki o 24-godzinne badanie video-EEG, które pomogłoby w wykluczeniu padaczki. Zarówno padaczkę jak i napady rzekomopadaczkowe można opanować, należy tylko ukończyć diagnostykę, będąc pod nadzorem neurologa.
Zarówno długotrwałe siedzenie przed komputerem, jak i urazy związane z piłkarstwem mogą powodować bóle kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego. Celowe byłoby urozmaicenie aktywności o np. codzienną gimnastykę i pływanie, aby złagodzić dolegliwości bólowe.

Pozdrawiam serdecznie,
dr n.med. Sławomir A.P. Graff
specjalista neurolog
www.neurolog.bielsko.pl