Samoistny krwotok podpajęczynówkowy z krwiakiem śródmózgowym okolicy skroniowej lewej z ostrym krwiakiem podtwardówkowym

Pytanie dotyczy: krwiak śródmózgowy, krwiak podtwardówkowy, krwotok podpajęczynówkowy

Serdecznie dziękuję za wczorajszą wypowiedź na poruszony temat.

- Proszę wybaczyć fakt nieznajomości szczegółów związanych z pojęciami neurologicznymi.
- Jest to wywołane lekturą dotychczasowych kart szpitalnych, które określiły mój przypadek (cytuję):

"Samoistny krwotok podpajęczynówkowy z krwiakiem śródmózgowym okolicy skroniowej lewej z ostrym krwiakiem podtwardówkowym.
Podejrzenia wady naczyniowej OUN." || - czy nie można tego stwierdzenia uznać za wyjątkowo: sprzeczne (samoistny+ostry)???

Następnie:
"Samoistny krwotok podpajęczynówkowy z krwiakiem śródmózgowym okolicy skroniowej lewej z ostrym krwiakiem podtwardówkowym. Podejrzenie wady naczyniowej. Obrzęk mózgu. Stan po kraniektomii okolicy czołowo-ciemieniowo-skroniowej lewej. Stan po usunięciu krwiaka podtwardówkowego ostrego oraz częściowe usunięcie krwiaka śródmózgowego (okolicy skroni). Niewydolność oddechowa." || - podobnie jak wyżej - czy wyraz: "samoistny" - można/jak należało (nieświadomym prostym Rodzicom, nigdy niemającym kontakt z neurologiem) podpisywać pozostałym stwierdzeniom???

I dalej:
- "Niedowład czterokończynowy po udarowym uszkodzeniu mózgu i operacji krwiaka okolicy skronoiwej lewej drogą kraniotomii." || - określenie: udarowym tyczy udaru, czy krwawienia uznawanego za podobne do udaru???

Oraz m.in. podobne zaświadczenia lekarskie:
- "Pacjent (ja) - jest osobą przewlekle chora z rozpoznaniami:
porażenie nerwu VII po strnie prawej
niedowład spastyczny kończyny dolnej
zaburzenie mowy typu dyzartrycznego
zaburzenia widzenia oka lewego
drżenia kończyn górnych
asymetria barków
Wyżej wymienione objawy są wynikiem udaru mózgu (Data). Będąc w stanie krytycznym przeszedł pomyślnie zabieg neurochirurgiczny. Wybudzony po okresie 16-to dniowej śpiączki. Rozpoczęto intensywną, wieloprofilową rehabilitację uzyskując powolną ale systematyczną poprawę stanu neurologicznego i psychicznego. (...)" || - Czy prawidłowo Lekarz wystawił takie zaświadczenie na podstawie kart szpitalnych?

Kolejne wszystkie dokumenty medyczne zapewne były wystawiane na podstawie m.in. w/w cytowanych epikryz szpitalnych, - długo i nadal do dzisiaj mimo zaprzeczenia przez Orzecznika i osobistym staraniom zmiany tej opinii.

- Z pamięci Rodziców wynika, że Lekarze Neurochirurdzy, mający ze mną pierwszy kontakt tego dnia operacji kraniektomii czaszki, - zapytali się Ich jedynie tylko: 1 raz: "~czy w ostatnich dniach pacjent został boleśnie uderzony 'czymś' w głowę?" (- brak uszkodzeń samej czaszki) - Nieświadomi jeszcze i nieprzywiązujący do aż tak wcześniejszego (ponad 1 miesiąc) zdarzenia, przejęci zagrożeniem życia Ich syna i śpiączką farmakologiczną - odpowiedzieli jednokrotnie: "Nie?".

Przez okres pierwszych ~16 miesięcy - (pomijając stan śpiączki farmakologicznej oraz następną: nieświadomość zupełną ["roślinka" na łożach szpitalnych] ) - zacząłem jedynie dążyć do: odzyskania utraconego bardzo dużego kawałka mej czaszki.
Stosowano Depakinę Chronosphere średnio: 2x500mg przez cały okres (nadal polecane) - mimo braku jakiegokolwiek ataku padaczki.
Przeprowadzane badania EEG wykrywały istniejące drgania i wady.
Aktualnie mimo znacznego zmniejszenia ilości stosowanego leku - aktualny wynik badania EEG jest znacznie pozytywniejszy.
W książce wyczytałem: można było sprawdzić czy po 2 tygodniach od krwotoku, czy miewam ataki padaczki (jeżeli byłby brak objawów - można było zastosować inny lek mający na celu jedynie poprawę stanu psychologicznego). || - czy rzeczywiście koniecznym było stosowanie leku zawierającego kwas walproinowy u osiemnastolatka po przebytym w/w zdarzeniu niemającego nigdy żadnych objawów padaczki???

Pacjent, który dopiero w 2009 roku uświadomił sobie jedyną możliwą przyczynę powstania krwiaków, - wypadek na meczu siatkówki ponad miesiąc wcześniej (Świadkowi + niechętnie: Opiekuni + Rodzice potwierdzili) i uzyskał dzięki temu niemal bez żadnego czasu oczekiwania: odszkodowanie z ubezpieczenia szkolnego NNW (orzeczenie Orzecznika) - mimo czego, - w dalszym ciągu wystawiane podobnej treści ("samoistność").

Jak wyżej - wystawiane dla mnie zaświadczenia sprawiły, że "ucichłem" - aby czasem Ubezpieczyciel Szkoły nie odebrał z powrotem tego odszkodowania - 80% stawki.

Dopiero w tym roku Agent pewnej Firmy uświadomił mojej osobie: dlaczego nadal trzymano się pojęcia: "samoistność" + "ostrość" krwiaków.

Proszę o ocenę zaistniałej sytuacji, oraz o prywatny kontakt mailowy.

Za starania zrozumienia z góry wyrażam szczere podziękowania! :(

z wyrazami szacunku
Łukasz

Sławomir

Neurolog

Sz. P. Łukaszu,

Wobec szczegółowych faktów chorobowych, które Pan przedstawił zgodne z prawdą wydaje się być rozpoznanie u Pana zachorowania jakim w tym przypadku był złożony udar krwotoczny, a nie doznania pourazowego krwiaka przewlekłego. Kolejność faktów medycznych wydaje się być następująca : 1. powstanie wady naczyniowej mózgu ( np. tętniaka ), 2. Stłuczenie głowy ( bez następstw krwotocznych wewnątrz czaszki ), 3. Samoistne pęknięcie malformacji naczyniowej mózgu, 4. Krwotok śródczaszkowy z przebiciem do 3 obszarów: penetrujący - śródmózgowo, podpajęczynówkowo i podtwardówkowo, 5. kraniektomia ratująca życie, 6. rehabilitacja neurologiczna uszkodzonego wielomiejscowym krwotokiem mózgu, 7. zejściowa niepełnosprawność spowodowana utrwalonymi deficytami neurologicznymi w całym ciele, 8. postępowanie orzecznicze, ubezpieczeniowe, odszkodowawcze i uzasadnione tendencje roszczeniowe spowodowane wczesnym inwalidztwem.
Krwiak samoistny najczęściej jest ostry. Stwierdzenie krwiaka samoistnego potwierdza rozpoznanie udaru krwotocznego, a wyklucza rozpoznanie krwiaka pourazowego. Udar, jak odpisałem Panu w poprzedniej odpowiedzi na ten temat, może być krwotoczny ( podpajęczynówkowy, śródmózgowy ) lub niedokrwienny. Zaświadczenie lekarskie jakie uzyskał Pan, określające zespół utrzymujących się po wyjściu ze szpitala zaburzeń brzmi całkowicie prawidłowo i potwierdza, że nie dość iż udało się uratować Panu życie, to ponadto uzyskano daleko idącą skuteczność pańskiej rehabilitacji neurologicznej.
Pourazowe krwiaki przewlekłe ( ok. 1 mies. po urazie ) w przypadku osoby tak młodej jak Pan należą do wielkiej rzadkości ( a są częstsze u starych osób ) dlatego neurochirurdzy zapytali o możliwość pańskiego wypadku tylko w ostatnich dniach przed wystąpieniem krwotoku śródczaszkowego.
Zastosowanie Depakine - leku przeciwpadaczkowego, stosowanego również u małych dzieci było u Pana bardzo celowe i zapobiegło rozwinięciu się padaczki, która była bardzo prawdopodobna po tak rozległym zniszczeniu śródczaszkowym opon i części mózgu. Decyzja o zastosowaniu farmakoterapii, mimo braku padaczki, ale przy obecnych zminach w EEG jest naukowo uzasadniona, gdy trudno jest przewidzieć jak będzie się toczyć regeneracja uszkodzeń wewnątrz czaszki. Leczenie preparatem przeciwpadaczkowym, gdy zupełnie nie ma żadnych napadów padaczkowych bywa celowe nawet przez 3 lata.
Podanego przykładu u innego chorego, ze względu na niemedyczne, a roszczeniowe przesłanki, na łamach forum medycznego nie będę omawiać. Kontakt osobisty jest możliwy poprzez dane uwidocznione w niniejszym serwisie.

Pozdrawiam serdecznie,

dr n.med. Sławomir A.P. Graff
specjalista neurolog

www.neurolog.bielsko.pl