"Wkręcanie żarówki"

Witam.
Panie Doktorze mojej Przyjaciółki synek gdy miał 5miesięcy miał robione usg główki.Wynik jest taki: Komory boczne mózgu z widoczną asymetrią. Na wysokości rogów czołowych komora lewa 2,8mm, komora prawa 3mm. Struktury mózgu bez zmian ogniskowych.Podtwardówki stronna lewa 7,1 mm, strona prawa 7,8 mmm. Czy powinna się tym niepokoić.Nic szczególnego jej na ten temat nie mówią. Usg ma powtórzyć.
Dzisiaj na wizycie lekarz zwrócił uwagę na kręcenie rączkami przez dziecko (7miesięcy) tak jakby wkręcał żarówki.Dostała więc skierowanie do neurologa. Czy jest to objaw niepokojący?
Pozdrawiam

Sławomir

Neurolog

Sz.P. Małgorzato,

Asymetria układu komorowego i szerokości podtwardówek nie jest stanem prawidłowym. Niekiedy jednak może nie powodować żadnych zaburzeń. Objaw " wkręcania żarówek " musi zbadać neurolog dziecięcy, ponieważ budzi niepokój u tak małego dziecka. Tego typu naśladowanie czynności w postaci "wkręcania żarówek " u osoby starszej, zdolnej do spełniania poleceń, jest elementem badania neurologicznego funkcji móżdżku, który w przypadku zaburzenia świadczy o tzw. adiadochokinezie. Samoistne stereotypowe, a przy tym nietypowe ruchy rączek dziecka mogą przemawiać za podrażnieniem określonych ośrodków mózgowia. Często udaje się je tłumić farmakologicznie. Najprawdopodobniej dziecko będzie wymagać badania MR głowy w znieczuleniu ogólnym oraz badania EEG celem sprecyzowania diagnozy.


Serdecznie pozdrawiam,
dr n.med. Sławomir A.P. Graff
specjalista neurolog
www.neurolog.bielsko.pl