Zaburzenia widzenia

Witam serdzecznie.
Pisze w sprawie zaburzen widzenia które zacząłem zauważać około 6 miesięcy temu. Zaburzenia polegaja na zwielokrotnionym widzeniu/ smugami jasnych/swiecacych przedmiotów przy poruszeniu glowa lub oczyma, poliopa, i drganiu obrazu. Nie rozpoczynam diagnozy od szukania odpowiedzi w internecie bo byłem już u kilku okulistów i neurologa natomiast okulisci wysyłają mnie do neurologa a neurolog do okulisty. Natomiast ja po wyniku badan i po uslyszeniu zdania okulisty u ktorego bylem w zeszlym tygodniu, jestem przekoanny ze sprawa bedzie dotyczyc jednak neurologgi ew. naczyniówki. Jezeli chodzi o badania jakie miałem wykonane i leczeni jakie podjęto to teraz je opisze:
OKULISTYCZNE:
badanie dna oka, plamki żółtej, usg oka, pole widzenia - mam pewne obiążenia okulistyczne, tj niewielka zacma i odklejanie sie ciala szklistego oraz męty, natomiast to nie moze powodowac takich objawów jak zgodnie twierdza okluisci - a bylo ich juz 5... Jedyne co to okuliststa w zeszlym tygodniu dostrzegl pogorszenie dna oka oraz pewne zmiany w obrebie soczeki ktore wskazywalybny na niedokrwienie oka, a objawy moje tlumaczy niedotlenieniem mozgu i zaleca na powrot wizyte u neurologa.
NEUROLOGICZNE:
rezonans - wszystko ok
eeg- wszystko ok
przeplywy tetnic szyjnych i mozgowych - przyspieszone i turbuletne

Miewam rowniez problemy z nerkami ale to nie wydaje sie miec znaczenia

Diagnoza neurologa brzmiała -nerwica, przyjmowałem cavinton, zomiren, escitalopram przez miesiac natomiast nie bylo zadnej poprawy, lekarz zalecil ponowna wizyte okulistyczna i jak opisalem wyzej oklulista z powrotem kieruje mnie do neurologa. Teraz zazywam juz tylko cavinton 2 razy dziennie i czekam na termin u neurologa.

Jestem podlamany, odbijam sie jak ping pong pomiedzy lekarzami, wiekszosc wizyt i badan zalatwiam prywatnie, a od meisiaca moj stan sie pogarsza wlasciwie z dnia na dzien tzn jezeli kiedys widzialem np cos potrojnie to teraz widze tego znacznie wiecej, niektore swiatla nie powodowaly u mnie wystepowania smug a teraz wlasciwie kazde, zeby bylo latwiej dodam przykladowe zdjecie jak moje objawy mniej wiecej wygladaja.

Bardzo prosze doktora o pomoc, jakąś wskazówke bo naprawde nie wiem juz co robic i do kogo sie właściwie udać.

Sławomir

Neurolog

Sz.P. Mbytom,

Doświadczane przez Pana złudzenia wzrokowe są prawdopodobnie odbiciem choroby ogólnoustrojowej obejmującej nerki, naczynia krwionośne i narząd wzroku. Niekiedy takie współistnienie zaburzeń spotyka się w cukrzycy, którą należałoby wykluczyć obok innych, rzadszych schorzeń internistycznych ( np. choroby Behceta, Bournevillea, sarkoidozy ). Wskazany jest nadzór i diagnostyka pod nadzorem specjalisty chorób wewnętrznych, gdyż znamiona tej choroby wykraczają poza zakres okulistyki i neurologii.

Pozdrawiam serdecznie,
dr n.med. Sławomir A.P. Graff
specjalista neurolog
www.neurolog.bielsko.pl